Buffalo w żałobie

Polonia żegna zasłużonego rodaka. Nie żyje Bob Sienkiewicz

2024-08-19 13:38

Życzliwy, pozytywny, niezwykły, oddany polskiemu dziedzictwu i kulturze – tak Polonia i amerykański przyjaciele z Nowego Jorku wspominają Roberta „Boba” Sienkiewicza. Polonijny działacz z Buffalo, NY, wielki marszałek ubiegłorocznej 85. Parady Pułaskiego w tym mieście, zmarł w niedzielę po długiej walce z chorobą. Miał 67 lat.

Smutną wiadomością o odejściu Boba Sienkiewicza podzieliło się w niedzielę wielu jego przyjaciół. - „Były członek Komitetu Wykonawczego Komitetu Demokratycznego Hrabstwa Erie i niezłomny członek partii Bob Sienkiewicz zmarł dzisiaj po walce z ALS [Stwardnienie zanikowe boczne – red.]. Bob był wspaniałą osobą, która podchodziła do swojej choroby z godnością i docenianiem życia. Spoczywaj w pokoju, przyjacielu. Będzie nam Ciebie brakowało” – napisał w mediach społecznościowych Mark Poloncarz (57 l.), zarządca hrabstwa Erie.

Robert „Bob” Sienkiewicz, którego rodzina pochodziła z Łomży, od ponad 47 lat mieszkał w Buffalo, gdzie przyjechał na studia. Jak przedstawiało go tamtejsze General Pulaski Association, był „niezłomnie wierny Polonii i wschodniej części Buffalo przez niemal całe swoje dorosłe życie”. Sienkiewicz od 1979 r. pracował na rzecz Broadway Fillmore District. Był członkiem zarządu Polish Community Center of Buffalo, The Broadway Market, delegatem na pięć zjazdów Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce, wiceprezesem Broadway Fillmore Neighborhood Housing Services, które pomogło odbudować budynek Jankowski Cigar Factory na rogu Fillmore i Paderewskiego oraz uratować dom dr. Franciszka Fronczaka przy 806 Fillmore Ave. Przez ponad 35 lat zasiadał w radzie doradczej Biblioteki im. Adama Mickiewicza, a od 2019 r. w zarządzie Stowarzyszenia Generała Pułaskiego. W 2023 r. z dumą poprowadził 85. Paradę Pułaskiego w Buffalo jako Wielki Marszałek.

Śmierć Boba Sienkiewicza poruszyła wiele osób. - „Bob Sienkiewicz był filarem Broadway-Fillmore i dzielnicy. Były pracownik ówczesnego przewodniczącego rady Davida Franczyka, Bob kochał polską kulturę i dziedzictwo, a także honorowo służył w Broadway Fillmore Neighbor Housing Services. Zawsze kochałem Boba za jego życzliwość, wnikliwość, pozytywne nastawienie i dobry humor. Do następnego razu, Bob” – pożegnał go na Facebooku radny dystryktu Fillmore Mitch Nowakowski. - „Nasze myśli i modlitwy są z przyjaciółmi, rodziną i wszystkimi, których Bob dotknął. Spoczywaj w pokoju" – napisali z kolei członkowie General Pulaski Association w Buffalo.

Naszego rodaka żegnają też członkowie placówek, którym poświęcił wiele serca. - „Z ciężkim sercem i smutkiem informujemy o odejściu Boba Sienkiewicza, wieloletniego członka zarządu, orędownika sąsiedztwa, doradcy, przyjaciela i miłośnika piwa. Wielu będzie za nim tęsknić! (...) Spoczywaj w spokoju, Drogi Przyjacielu” - napisali na Facebooku przedstawiciele Adam Mickiewicz Library & Dramatic Circle, zachęcając do podzielenia się wspomnieniami i zdjęciami ze zmarłym.

- „Dziś straciliśmy Boba Sienkiewicza, naszego przyjaciela i członka zarządu, który uratował nasz budynek przed prawdopodobnym wyburzeniem w 2015 r., a sprzedając nam budynek w 2020 r., uwierzył w nasze szalone marzenie o reaktywacji tej historycznej przestrzeni jako sali towarzyskiej ku czci Eugene'a V. Debsa. Jego nieobecność będzie odczuwalna w Buffalo, a zwłaszcza na Broadwayu Fillmore, dla którego zrobił tak wiele, często po cichu i bez fanfar. Będziemy za tobą tęsknić, Bob! Żegnaj” – czytamy z kolei na Facebooku sali Eugene V. Debs Hall.