Atomowy szpieg

Zimna wojna cz. III: "Jak Polak pomógł pokonać USA Związek Sowiecki"

W roku 1964, niedługo po Kryzysie Kubańskim, Ryszard Kukliński, podpułkownik Ludowego Wojska Polskiego rozpoczął służbę w Sztabie Generalnym. Nawiązał kontakty z oficerami Północnej Grupy Wojsk Armii Czerwonej, zachodnich okręgów wojskowych ZSRR i Narodowej Armii Ludowej NRD. Dotyczyły one planów operacyjnych wojny przeciwko NATO. Były to plany sowieckie jak i zadania wyznaczone przez sowiecki Sztab Generalny dla wojska PRL, NRD i Czechosłowacji.

Spis treści

  1. Przerażająca wiedza
  2. Jack Strong nadaje
  3. Twarde negocjacje

Tak wspominał Kukliński swoje pierwsze zadania w ramach współpracy w Układzie Warszawskim: „W ramach ćwiczeń „Zima 1964”, sowiecki minister Andriej Greczko, chciał pokazać polskim generałom uzbrojenie i dostarczenie rakiet jądrowych naszemu wojsku. Mieliśmy przygotować organizację takich ćwiczeń i zaplecze operacyjne, natomiast ich wykonanie miało być wyłącznym zadaniem wojsk sowieckich. To było przecież krótko po Kryzysie Kubańskim, kiedy świat przestał oddychać bo znaleźliśmy się na krawędzi wojny nuklearnej. I teraz ja miałem planować coś podobnego na polskiej ziemi.”

Cały artykuł do ściągnięcia w wersji anglojęzycznej TUTAJ

Cały artykuł do ściągnięcia w wersji polskojęzycznej TUTAJ

Przerażająca wiedza

To właśnie rok 1964 był początkiem działań Kuklińskiego inspirujących go do rozpoczęcia misji z Amerykanami. Ze względu na „wysoką sprawność intelektualną” Kuklińskiego delegowano do opracowywania planów ćwiczeń, które miały stanowić punkt wyjścia do ofensywy Układu Warszawskiego i ewentualnej kontrofensywy NATO, która okazałaby się dla Polski tragiczna. 

Wiedza o tym co miało się stać, gdy zacznie się wojna była przerażająca i stanowi problem dla tych, którzy ją mieli. A ja przecież latami przyklejałem na wielkich sztabowych mapach symbole grzyba atomowego. To było moje wyjątkowe zadanie. Nie mogłem nie myśleć, co te grzybki oznaczają. Musiałem jeszcze rysować na tych mapach długie warkocze, które wyznaczały strefy skażeń promieniotwórczych, mających zagrodzić Armii Sowieckiej drogę do serca Europy.

Tymczasem, nowy sowiecki przywódca, Leonid Breżniew, konsolidował Układ Warszawski i umacniał siły w Europie. Dysproporcja i przewaga armii bloku wschodniego nad Sojuszem Północnoatlantyckim rosła. Zaskakującym wypadkiem przy pracy okazała się Praska Wiosna. Agresja armii Układu Warszawskiego – w tym jednostek wojska PRL, dla stłumienia aspiracji wolnościowych Czechów i Słowaków –  stanowiła drugi motyw w dalszej działalności Kuklińskiego.

W 1968 roku, wkrótce po powrocie z Wietnamu, zostałem wysłany do sztabu marszałka Jakubowskiego w Legnicy, by przygotować ćwiczenia polskich wojsk w ramach wspólnych ćwiczeń sił Układu Warszawskiego. Zjawiłem się tam, wiedząc, że chodzi nie o ćwiczenia, ale o inwazję na Czechosłowację. Na mapach sztabowych jednostki armii czechosłowackiej były oznaczone kolorem niebieskim, tradycyjnie przeznaczonym dla wroga. (…) Miałem nadzieję, że uda mi się przekazać ostrzeżenie z Warszawy. Ale i tam nie znalazłem żadnej możliwości. Trzeba wypracować system pewnej komunikacji z Zachodem na wypadek urzeczywistnienia sowieckiego scenariusza „uprzedzającego uderzenia.

Latem 1972 roku Kukliński decyduje się działać. Organizuje rejs jachtem szpiegowskim Legia z Gdyni do Ostendy. Oficjalnie, grupa oficerów na pokładzie miała zdobywać informacje uzupełniające atak Układu Warszawskiego na państwa zachodnie. Faktycznie Kukliński potajemnie nawiązał 18 sierpnia współpracę z CIA. Jego misja trwała aż 9 lat! 

Przekazał w tym czasie około 40 tys. stron sowieckich dokumentów. 

Jack Strong nadaje

CIA po wstępnej weryfikacji i analizie materiałów otrzymanych od Polaka miała absolutną świadomość historycznej doniosłości tego, co się stało. Operacja współpracy z nim otrzymała kryptonim „Gull” („Mewa”). Sam Kukliński otrzymał znamienny pseudonim operacyjny Jack Strong. Informacje od niego mogli otrzymywać jedynie ci, którzy znajdowali się na tzw. liście „Bigot”. Byli to kolejni dyrektorzy CIA, a także prezydenci USA, wiceprezydenci, szefowie Pentagonu, doradcy prezydenta do spraw bezpieczeństwa, sekretarze Departamentu Stanu. O tym, kim jest naprawdę agent o pseudonimie Jack Strong, wiedzieli tylko oni oraz kolejni ambasadorzy USA w Warszawie. 

Wśród supertajnych materiałów Kukliński przekazał:

- dane czołgu T-72

- pięcioletnie plany strategiczne Układu Warszawskiego od 1971 do 1986, w tym szczegółowe zadania i rozkazy;

- podręcznik wojny elektronicznej

- dane o jednostkach sowieckich stacjonujących w PRL, NRD i Czechosłowacji;

- warianty taktycznych uderzeń jądrowych

- lokalizacje punktów najważniejszych dowodzenia Armii Sowieckiej

- informacje o tym czego ZSRR nie planuje, dzięki czemu USA uniknęły różnych prowokacji

- warianty planów ataku Armii Radzieckiej  i wojsk UW na państwa NATO

- szczegółowe mapy operacyjne

Tak mówił po latach o tych materiałach: 

Nie mogę powiedzieć, że przekazałem Amerykanom kompletne sowieckie plany wojenne, ale na pewno poważną ich część. Dostarczyłem Amerykanom informacji technicznych o nowoczesnym radzieckim uzbrojeniu. Tu jest pewne nieporozumienie: można łatwo powiedzieć, że to było niemożliwe, bo plany nowoczesnego czołgu T-72 to wagon dokumentacji. Takiej dokumentacji oczywiście Amerykanie ode mnie nie dostali. Ale ja o siedem lat wcześniej wiedziałem o planach uzbrojenia wszystkich armii Układu Warszawskiego, znałem cały program wyścigu zbrojeń. Dzięki moim informacjom Zachód wiedział jaki czołg jest w produkcji.”

W obliczu dekonspiracji i zagrożenia ze strony KGB i polskiego kontrwywiadu wojskowego, Amerykanie podjęli dramatyczną decyzję. W nocy z 7 na 8 listopada 1981 przeprowadzili brawurową akcję w Warszawie. Jeszcze przed ewakuacją Kukliński zdążył „odwiedzić” ambasadę sowiecką przy Belwederskiej jako gość zaproszony na bankiet wydany z okazji kolejnej rocznicy Rewolucji Październikowej. 

Twarde negocjacje

W dniach 11 i 12 października 1986 r. odbywał się szczyt w Reykjaviku Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa. Pośród tematów, było ograniczenie liczby głowic atomowych i ich nośników. "Widziałem mapy, z waszymi rakietami SS-20 osiągającymi może nie Wlk. Brytanię, ale Francję, Niemcy Zachodnie i Europę Centralną. I są one na mobilnych wyrzutniach." - powiedział 40. prezydent USA do Rosjanina. Były to mapy, agresji Układu Warszawskiego z wykorzystaniem LWP na Zachód, które przekazał CIA Ryszard Kukliński. Reagan zmusił więc Rosjan do zmiany pozycji negocjacyjnej i ustępstw w Zimnej Wojnie a ostatecznie do upadku Imperium Zła. Co jednak najważniejsze dla Polski, amerykański prezydent bezpośrednio wykorzystał informacje od Ryszarda Kuklińskiego, by wygrać negocjacje z Michaiłem Gorbaczowem. Generał Ryszard Kukliński przyczynił się do zwiększenia światowego bezpieczeństwa. Ostatecznie, Związek Sowiecki upadł w 1991 r. W raporcie do prezydenta Reagana, dyrektor CIA, William Casey pisał: „Nikt na świecie nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak”. W uznaniu zasług, Polak otrzymał imienny medal od CIA. 

Mapy, o których mówił prezydent Reagan i medal CIA można zobaczyć w Muzeum Zimnej Wojny w Warszawie. 

Ryszard Kukliński urodził się 30 czerwca 1930 r. w Warszawie. W 1946 r. wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej, a rok później – do Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 we Wrocławiu. Ukończył ją w 1950 r. w stopniu chorążego.

W kolejnych latach regularnie dokształcał się i awansował. W 1964 r. ukończył studia w Akademii Sztabu Generalnego. 

W latach 1967–1968 pełnił służbę w Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Wietnamie. Po powrocie do Polski przygotowywał m.in. plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. 

W 1972 r. został awansowany do stopnia pułkownika. Był oficerem Zarządu I Sztabu Generalnego LWP.  W ramach obowiązków służbowych ściśle współpracował z dowództwem Układu Warszawskiego, dzięki czemu poznał plany wojny napastniczej UW przeciwko Zachodowi. Na początku lat 80. uczestniczył w przygotowaniach do wprowadzenia w PRL stanu wojennego.

W 1972 r. podjął współpracę z wywiadem Stanów Zjednoczonych. 

Zagrożony dekonspiracją i aresztowaniem, w listopadzie 1981 r. Kukliński wraz z żoną i dwoma synami został przez CIA ewakuowany z Polski. 

W 1984 r. Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego zaocznie skazał go na karę śmierci. 

W 1995 r. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła wyrok wobec Kuklińskiego. Podjęte wówczas ponownie śledztwo w jego sprawie zostało umorzone w 1997 r. Prokuratura uznała, że pułkownik działał w stanie wyższej konieczności.

Zmarł 11 lutego 2004 r. w wieku 73 lat w szpitalu w Tampie na Florydzie. Urna z prochami pułkownika została tego samego roku złożona w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Kukliński jako pierwszy cudzoziemiec został uhonorowany wysokim odznaczeniem CIA – Distinguished Intelligence Medal. 

Prezydent RP Andrzej Duda 2 września 2016 r. mianował pośmiertnie Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady. /ramka/

PLAKAT

i

Autor: GRAFIKA SE Jerzy Kaczmarczyk
SG super historia logotypy

i

Autor: SE
Nasi Partnerzy polecają