Od $4500 do ponad $16 tys. kosztowała jednorazowo nic nie warta usługa u Zoyi Shamilovej, mieszkanki Sheepshead Bay na Brooklynie. Jak podkreślała, zachwalając swoje umiejętności w pokonywaniu upiornej biurokracji, ceny miała promocyjne. Shamilova twierdziła, że jest prawnikiem. Nie miała jednak licencji. Obiecywała migrantom pomoc w uzyskaniu statusu uchodźcy lub wyrobieniu Zielonej Karty.
- „ Na Brooklynie jesteśmy zaangażowani w ochronę naszych przyjaciół i sąsiadów we wszystkich społecznościach imigrantów przed tymi, którzy próbują na nich żerować” - napisał na X Prokurator okręgowy Brooklynu, Eric Gonzalez (54 l.). On i agent specjalny Ivan Arvelo ogłosili w poniedziałek akt oskarżenia wobec Zoyi Shamilovej.
Według prokuratora okręgowego, zgodnie z aktem oskarżenia, ofiarami kobiety padły osoby, które, szukając pomocy prawnej, przychodziły między majem 2022 r. a sierpniem 2023 r. do kancelarii, w której była zatrudniona jako asystentka. Ukradła ponad $38 tys. imigrantom, którym obiecała załatwienie ich spraw.
Kobiecie postawiono 17 zarzutów oszustwa, fałszerstw, wyłudzenia, działania bez stosownych uprawień. Została zwolniona z aresztu bez kaucji. Ma stanąć przed sądem 17 stycznia 2024 r.