Rafał Olbiński, znany z niepowtarzalnego stylu łączącego realizm magiczny z poetycką symboliką, po raz kolejny zachwycił publiczność swoją inteligencją, poczuciem humoru i głębokim spojrzeniem na sztukę oraz rzeczywistość.
Spotkanie z artystą takiego kalibru, jakim jest Rafał Olbiński, nie mogło zresztą nie zrobić wrażenia na zgromadzonych, co podkreśliła Ella Wojtczak, współorganizatorka wydarzenia w Polskim Instytucie Naukowym w Ameryce.
- Bohater wieczoru uraczył nas barwnymi opowieściami ze swojego życia. Było zabawnie, ciekawie, a momentami poważnie. Rozmawialiśmy o jego przyszłych projektach. Czytał swoje wiersze. Wypełniona do ostatniego miejsca sala zasłuchanej publiczności została zaczarowana osobowością wielkiego malarza, ilustratora, pisarza, poety, „człowieka renesansu”- powiedziała nam pani Ella.
Spotkanie w PIASA było także okazją do zaprezentowania jego najnowszej książki „Mój Nowy Jork”, będącej osobistym hołdem artysty dla miasta, które od lat stanowi źródło jego inspiracji. Zainteresowani mogli też liczyć na autograf Olbińskiego.
- Dla mnie był to wzruszający wieczór – zdradziła nam Agata Galaniś, współprowadząca spotkanie, które odbyło się 7 października. Warto dodać, że nie było ono jedynym. Artysta wziął udział także w dwóch innych wydarzeniach – w Centrum Polsko-Słowiańskim na Greenpoincie oraz w New Jersey. Oba spotkania również cieszyły się dużym zainteresowaniem i były niezwykle udane.
