W czteropiętrowym budynku przy 701 Huntington Commons Road w Mt Prospect pod Chicago w Illinois znajduje się około 70 apartamentów. Około 30 z nich zajmują polskie rodziny, lokatorami kilkunastu kolejnych są ukraińskie, choć precyzyjniej powiedzieć trzeba – były, bo niemal wszyscy stracili dach nad głową. Budynek został kompletnie zalany wodą, po tym, jak na skutek nawałnicy, która zerwała dach, uruchomił się tam system przeciwpożarowy.
Dramatyczne chwile opisał w mediach społecznościowych nasz rodak Dariusz Kuzma, zdradzając, że masa wody spłynęła z góry budynku, zanim straż pożarna odcięła jej dopływ.
- „Wczoraj około 5 pm budynek, w którym mieszkam został zniszczony przez nawałnicę. Nigdy bym nie pomyślał, że człowiek może zostać bezdomnym”
– napisał nasz rodak, który po katastrofie, razem z rodziną spędził dwie noce u przyjaciół. Zdradził, że w poniedziałek firma ubezpieczeniowa zapewniła im tymczasowe zakwaterowanie w hotelu. Szczęście w nieszczęściu jego samochód wyszedł prawie bez szwanku, co zakrawa niemal na cud. Pan Dariusz ubolewał, że nie ma możliwości zabrania czegokolwiek z mieszkania.
- „Najgorsze jest to, że budynek został ogrodzony i pilnowany przez policję. Nie ma możliwości wejścia i zabrania czegokolwiek. Wielu mieszkańców, tak jak i my ma tylko to co miało na sobie. Nie można wejść ponieważ budynek jest w tej chwili niebezpieczny” – relacjonował na Facebooku nasz rodak. Przyznał, że zaraz po katastrofie udało mu się wejść na chwilę do mieszkania po dokumenty. Wszystkie rzeczy były zalane. Sugerował też, że jeśli służby wpuszczą mieszkańców dopiero za kilka tygodni, nic już nie uda się uratować i wszystko będzie nadawać się jedynie do wyrzucenia.
Polecany artykuł:
Urzędnicy i służby oceniają straty. Poszkodowani otrzymują z kolei pomoc ze strony władz miasteczka. Służby ratunkowe oraz Czerwony Krzyż zorganizowały tymczasowe schronienie i centrum pomocy dla poszkodowanych. - „Mamy ogromne szczęście, że burza o takiej sile nie spowodowała poważnych obrażeń ani ofiar śmiertelnych” – napisał w oświadczeniu burmistrz Mt Prospect Michael Cassady. Podziękował też policji, straży pożarnej, służbom publicznym, budownictwa i pomocy społecznej za szybką reakcję i pomoc mieszkańcom.
