USA szykuje ewakuacje z Ukrainy

2022-02-11 16:17

Amerykańscy żołnierze wysłani do Polski mają się zająć ewakuacją obywateli USA z Ukrainy, gdyby Rosja rozpoczęła inwazję. Biały Dom nie chce powtórki z Afganistanu, skąd po wycofaniu wojska w chaotyczny sposób ewakuowano w sierpniu tysiące amerykańskich cywili i afgańskich współpracowników. Wzywa też obywateli USA do wyjazdu z zagrożonych terenów.

Spadochroniarze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej od kilku dni są w Polsce, w pobliżu granicy z Ukrainą. Część spośród 1700 żołnierzy przygotowuje się do budowy obozów dla uchodźców i punktów kontrolnych. Mają być gotowe na przyjęcie 30 tys. obywateli amerykańskich, którzy przebywają obecnie w zagrożonym rosyjską inwazją kraju.

Jak donosi „Wall Street Journal” to właśnie pomoc w ewakuacji i zabezpieczenie logistyczne uchodźców jest głównym zadaniem żołnierzy US Army wysłanych do Polski. Ewakuacja ma się odbywać drogą lądową bez asysty wojska. Nie oznacza to jednak, że Amerykanie w ogóle nie przekroczą granicy polsko-ukraińskiej. - Nie mogę wykluczyć, że ci żołnierze mogliby być w jakimś stopniu wykorzystani do pomocy przy ewakuacji po drugiej stronie tej granicy - powiedział dziennikarzom rzecznik Pentagonu John Kirby (70 l.). - Z pewnością będą na to przygotowani.

Do wyjazdu z Ukrainy wzywa Amerykanów nie tylko Departament Stanu, ale i sam prezydent. - Myślę, że rozsądnie byłoby opuścić kraj - powiedział Joe Biden (80 l.) w poniedziałek. - Nie mówię tylko o naszym korpusie dyplomatycznym, mówię o Amerykanach, którzy tam są.

Władze chcą przyspieszyć ewakuację, by uniknąć powtórki z Afganistanu. Wtedy z wyjazdami zwlekano, by nie okazywać braku zaufania do afgańskiego rządu. Teraz również część urzędników uważa, że ewakuacja może być sygnałem dla Władymira Putina (70 l.), że Stany nie widzą już możliwości rozwiązania konfliktu drogą dyplomatyczną, a inwazję uważają za nieuchronną.

Na granicach z Ukrainą Rosja rozmieściła ok. 140 tys. żołnierzy. Według waszyngtońskiego think-tanku Institute of War Studies inwazja może się rozpocząć przed końcem lutego.

Nasi Partnerzy polecają