Już w ten weekend do centrum Chicago zawitają zawody w pływaniu na otwartym akwenie. W niedzielę odbędzie się „Chicago River Swim", oznaczający dosłownie rywalizację na rzece Chicago, czego miasto nie widziało od 98 lat. Ponad 300 wykwalifikowanych sportowców zmierzy się na trasach o długości jednej i dwóch mil wzdłuż głównego nurtu rzeki.
Do wyścigu dołączy również Olivia Smoliga, pochodząca z Chicago złota medalistka olimpijska w pływaniu, co dodaje wydarzeniu prestiżu. Celem jest zebranie funduszy na badania nad ALS (stwardnieniem zanikowym bocznym) w Feinberg School of Medicine w Northwestern University, lekcje pływania dla młodzieży oraz promocję bezpieczeństwa w wodzie.
Niedzielne zawody mają być świętem miasta. Bezpieczeństwo zapewni ponad 100 osób na kajakach, paddleboardach i łodziach, a trasa będzie monitorowana przez systemy GPS i autonomiczne boje. - „Wzdłuż Riverwalk odbędą się rodzinne festyny. To będzie dzień, w którym Chicago znów zanurzy się w swojej rzece” – nie kryją zachwytu organizatorzy w oficjalnym komunikacie.
Organizatorem wydarzenia jest A Long Swim, fundacja założona przez Douga McConnella, światowej klasy pływaka otwartych wód, która zabiegała o organizację wyścigu od kilku lat. Wydarzenie – które ma być też celebracją sukcesu w rewitalizacji rzeki - miało się odbyć już w zeszłym roku, ale organizatorzy nie otrzymali pozwolenia i przenieśli zawody na jezioro Michigan.
- To coś więcej niż tylko wyścig pływacki. To hołd dla korzeni Chicago i świadectwo siły wytrwałości. Po 13 latach pełnej zaangażowania współpracy jesteśmy głęboko wdzięczni miastu Chicago za wsparcie i zaangażowanie w przywracanie piękna i witalności naszej rzeki. To wydarzenie jest dowodem na to, co można osiągnąć, gdy społeczność jednoczy się wokół wspólnej wizji – podkreślił w oficjalnym oświadczeniu McConnell.
