Mężczyzna znalazł się w kręgu zainteresowania policji. Policja stanowa nie ujawniła, jakie nowe informacje skłoniły funkcjonariuszy do przeszukiwania kamienicy w West Chester. – W końcu udało nam się uzyskać nakaz przeszukania kamienicy. W sprawie tej mamy kilka nowych informacji, które skłoniły nas do uzyskania nakazu rewizji. W sprawie ściśle współpracujemy z biurem prokuratora okręgowego w Chester – powiedział w czwartek Robert Kirby z policji stanowej. Przyznał też, że mąż kobiety Allan znajduje się w kręgu zainteresowania policji i nie powiedział śledczym prawdy. Dodał, że liczy na to, że mężczyzna złoży zeznania. Gould od początku nie współpracuje z policją i wynajął adwokata. Był ostatnią osobą, która widziała 43-latkę w 2017 r. To również on dopiero po kilku dniach poinformował policję o zaginięciu żony, mówiąc, że w feralnym dniu Anna wyjechała spanikowana do pracy, zostawiając w domu telefon komórkowy. Sprawa zaginięcia kobiety w końcu stała się dochodzeniem w sprawie morderstwa, a policja przyznała, że szuka jej ciała. Policja stanowa w lipcu 2017 r. przeszukała dom Maciejewskiej w Malvern, gdzie para mieszkała do zniknięcia Anny. Zabezpieczyła tam wiele przedmiotów. Kamienica w Malvern była własnością Maciejewskiej przed jej ślubem z Gouldem. Później stała się ich wspólną własnością. Rodzina Maciejewskiej wciąż wierzy, że uda się rozwikłać zagadkę zaginięcia kobiety. W kwietniu 2018 wyznaczyła 30 tys. dol. nagrody za informacje o zaginięciu Polki.
Szukają nowych śladów w sprawie Ani
2019-01-19
17:15
Kolejny krok w stronę wyjaśnienia tajemniczego zniknięcia naszej rodaczki z Pensylwanii. Stanowa policja w czwartek po południu przeszukała kamienicę w Malvern, która należała do zaginionej prawie dwa lata temu Anny Maciejewskiej (43 l.) i jej męża Allana Goulda.