Stan ma prawo chronić imigrantów

W ramach polityki „zero tolerance” zapowiedział walkę z miastami chroniącymi imigrantów i odmawiającymi współpracy z ICE – tzw. miastami sanktuariami. Najbardziej krwi napsuła mu Kalifornia, która sądowymi decyzjami blokowała jego różne antyimigracyjne decyzje. Odwet jednak znów się nie udał.
Próba zmuszenia władz lokalnych do współpracy z ICE i zaprzestania ochrony imigrantów spełzła na niczym, gdy sąd pierwszej instancji zablokował tę decyzję. Prezydent tego nie zaakceptował i wniósł apelację.
Troje sędziów 9th U.S. Circuit Court of Appeals zadecydowało, że administracja nie może naciskać na władze stanu w kwestii polityki imigracyjnej stosowanej dla zapewnienia bezpieczeństwa zarówno imigrantów, jak i mieszkańców stanu.