W domu polityka w Englewood Cliffs, NJ jesienią ub. r. śledczy znaleźli $480 tys. w gotówce oraz warte $100 tys. sztabki złota. Prokuratorzy zarzucili Menendezowi i jego żonie przyjęcie łapówek od trzech wspólników biznesowych: Waela Hany, Jose Uribe i Freda Daibesa. Polityk miał wykorzystać swoje wpływy, aby wywrzeć presję na prezydenta w celu nominowania prokuratora dla New Jersey, który chroniłby Daibesa, wieloletniego przyjaciela i prominentnego dewelopera z New Jersey, któremu groziło postępowanie karne. Zgodnie z aktem oskarżenia, po tym jak Menendez zadzwonił do urzędnika państwowego w sprawie Daibesa, jego żona otrzymała kabriolet Mercedes-Bbenz od Uribe i Hany. Uribe przyznał się, że podarował jej auto w zamian za przysługę jej męża. Menendezowie i pozostałych dwóch biznesmenów nie przyznali się do zarzutów o przekupstwo.
Z aktu oskarżenia wynika też, że Menendezowie przyjęli łapówki, aby pomóc pewnemu biznesmenowi zawrzeć lukratywną umowę z Egiptem dotyczącą certyfikacji mięsa, a innemu umowę z katarskim funduszem inwestycyjnym. Prokuratura zarzuca też politykowi, że przekazał poufne informacje rządu USA i podjął inne kroki, aby potajemnie pomóc Egiptowi.
Jak wynika z ujawnionych dokumentów sądowych, Bob Menendez może ubiegać się o uniewinnienie podczas majowego procesu, obwiniając żonę. O jego niewiedzy i winie żony ma świadczyć m.in. ich korespondencja. „Chociaż te wyjaśnienia oraz korespondencja małżeńska, na której się opierają, uniewinnią Menendeza poprzez wykazanie braku jakichkolwiek niewłaściwych zamiarów ze strony senatora, mogą obciążyć Nadine, wykazując, w jaki sposób zataiła informacje przed Menendezem lub w inny sposób doprowadziła go do przekonania, że nie wydarzyło się nic niezgodnego z prawem” – napisali prawnicy. Planują wykazać, że senator Menendez nie miał wiedzy niezbędnej do popełnienia przestępstwa i nie zgodził się na żaden ze scenariuszy przedstawionych w akcie oskarżenia.
Menendez i jego żona staną przed sądem oddzielnie, ponieważ Nadine ma przejść w najbliższych tygodniach operację, a sąd nie zgodził się na przełożenie procesu senatora.