Prokurator Richard Brown

i

Autor: ap

Queens stracił prokuratora

2019-05-06 0:00

Po prawie 28 latach pełnienia służby publicznej jako prokurator okręgowy Queensu zmarł Richard Brown – poinformował w sobotę John Ryan, Chief Assistant District Attorney. Przyczyną śmierci 86-letniego prokuratora była ciężka choroba.

Jeszcze na początku tego roku Richard Brown poinformował oficjalnie, że nie będzie się ubiegać o kolejną kadencję i ustąpi z urzędu 1 czerwca tego roku. Jako powód podał poważne powody zdrowotne. Czerwca jednak nie doczekał… Prokuratorem okręgowym Queensu był ponad ćwierć wieku. Został mianowany w 1991 r. przez ówczesnego gubernatora Nowego Jorku Mario Cuomo. Zawsze powtarzał, że nigdy nie odejdzie z biura, urząd piastował nawet już z mocno posuniętą chorobą Parkinsona. – Bardzo lubię to, co robię i chcę to robić tak długo, jak to możliwe i jak długo będę fizycznie sprawny – powiedział przed laty. Przez lata dał się poznać jak twardy prokurator, był bardzo aktywny, nie unikał kontaktów z prasą i bardzo często osobiście pojawiał się na miejscach zbrodni, gdzie organizował konferencje. Przypisuje mu się wiele sukcesów w walce z przestępcami, za co bardzo go chwalono, ale znalazł się w centrum krytyki, kiedy w 2008 r. oczyścił z zarzutów policjantów, którzy śmiertelnie postrzelili Seana Bella przed klubem w dniu jego ślubu. Brown miał nadzieję być najdłużej pełniącym służbę prokuratorem, ale nie udało mu się pokonać Roberta Morgehthau, który sprawował funkcję prokuratora Manhattanu przez 34 lata. Pogrzeb Richarda Browna odbędzie się we wtorek w Forest Hills na Queensie.