Puściły mu nerwy na drodze. Omal nie zabił człowieka i teraz za to odpowie

43-letni Pablo Sosa wkrótce ponownie stanie przed sądem. Jak podała w komunikacie policja z Des Plaines, zamieszkały przy 1150 S. Wolf Road w Des Plaines mężczyzna został oskarżony o usiłowanie morderstwa. Miał się go dopuścić 11 października w 2024 roku w czasie kłótni drogowej w okolicy 1500 Miner Street w centrum tej miejscowości.

53-letni mieszkaniec Skokie jechał ulicą na zachód, gdy nagle zauważył Sosę, jadącego pod prąd rowerem. Zwrócił mu uwagę, czego efektem była ostra pyskówka między mężczyznami. Nagle rowerzysta podszedł do okna samochodu i zaczął bić kierowcę pięściami. Kiedy ofiara próbowała się bronić, sprawca wyciągnął zza pazuchy nóż i zadał kilka ciosów, a następnie uciekł. Raniony mężczyzna ledwo uszedł z życiem.

Policja po analizie nagrań z monitoringu kamer oraz śladów DNA znalezionych na pozostawionej części roweru ustaliła podejrzanego – Pablo Sosę. Mężczyzna był dobrze znany wymiarowi sprawiedliwości. - „W grudniu 2024 r. śledczy dowiedzieli się, że Sosa został niedawno aresztowany w wyniku naruszenia warunków zwolnienia warunkowego i przebywał w areszcie Departamentu Więziennictwa stanu Illinois (IDOC)”- podała policja z Des Plaines.

Jak się okazało, 43-latek trafił za kraty po wyroku za inny atak z użyciem noża, którego dopuścił się na plaży w Chicago w 2017 roku. Omal nie zabił wówczas 25-latka, z którym wdał się tam w dyskusję.

15 stycznia prokuratorzy stanowi hrabstwa Cook postawili Sosie zarzuty usiłowania zabójstwa, ciężkiego pobicia i napaści na pojazd, a 19 marca treść aktu oskarżenia zatwierdziła Wielka Ława Przysięgłych.