Przyznali, że zabili ośmiolatkę

i

Autor: materiały policji Przyznali, że zabili ośmiolatkę

Policjanci przyznali, że zabili ośmiolatkę

2022-11-14 17:59

To miał być zwykły dzień spędzony w rodzinnym gronie. Fanta Bility (+8 l.) wraz z mamą i 12-letnią siostrą wychodziły ze szkolnego meczu, gdy nagle dziewczynkę dosięgła kula wystrzelona z rąk funkcjonariuszy. W czwartek, ponad rok po tragedii, trzech policjantów z Pensylwanii przyznało się do winy w związku ze śmiercią ośmiolatki.

Fanta 27 sierpnia 2021 r. kibicowała swojej siostrze podczas meczu w Academy Park High School w Sharon Hill, PA. Po imprezie wraz z bliskimi wracała z boiska, gdy nagle wybuchła strzelanina między grupą nastolatków a trzema policjantami Brianem Devaneyem (42 l.), Seanem Dolanem (26 l.) i Devonem Smithem (35 l.). Prokuratorzy przekazali, że funkcjonariusze oddali strzały w kierunku stadionu i samochodu, o którym mylnie sądzili, że był źródłem wymiany ognia. W sumie wystrzelili 25 kul, a jedna z nich trafiła Fantę. Dziewczynka zmarła wskutek odniesionych obrażeń, a jej siostra została ranna.

Policjanci, którzy po tragedii zostali zwolnieni ze służby, zostali oskarżeni w styczniu o 12 zarzutów, a w czwartek byli funkcjonariusze przyznali się do winy w związku z zarzutami dotyczącymi lekkomyślnego narażenia na niebezpieczeństwo dziewczynki. Prokurator Jack Stollsteimer przekazał, że w ramach ugody zarzuty dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci zostały wycofane. Mężczyźni mają zostać skazani 12 stycznia 2023 r.

– „Fanta zmarła w ramionach swojej matki. Nasza rodzina wierzy, że całemu zdarzeniu, które miało miejsce tego wieczoru, można było zapobiec”, napisała kuzynka Fanty, która założyła zbiórkę, by wesprzeć Tennah Kromah, matkę ośmiolatki. Zbiórkę można znaleźć na stronie: gofundme.com/f/supporting-the-bility-family.