Przepowiedziała śmierć Bidena w telewizji i zszokowała Amerykę

2023-04-29 15:44

Kontrowersyjna wypowiedź Nikki Haley (51 l.) walczącej o nominację z ramienia Partii Demokratycznej zszokowała Amerykę. Była gubernator Karoliny Południowej powiedziała na wizji, że prezydent Joe Biden (81 l.)… umrze w ciągu pięciu lat i nie dożyje końca kadencji.

Choć wybory prezydenckie odbędą się dopiero jesienią przyszłego roku, ostra rywalizacja między kandydatami już trwa. Republikanka Nikki Haley w czwartkowym wywiadzie dla stacji Fox News próbowała zniechęcić zwolenników demokratów do głosowania na Joe Bidena, w wymowny sposób przypominając wyborcom o wieku prezydenta.

– Sądzę, że wszyscy możemy jasno stwierdzić, że jeśli zagłosujecie na Joe Bidena, tak naprawdę liczycie na prezydent [Kamalę - red.] Harris, ponieważ myśl, że dożyje 86 lat, nie jest według mnie prawdopodobne – powiedziała na wizji polityczka. Prezydent w listopadzie skończy 81 lat, a gdyby ponownie został wybrany, w ostatnim dniu sprawowania urzędu miałby 86 lat.

Biały Dom nie odniósł się jeszcze do słów Haley. Sam Biden ogłaszając swój start zapewniał jednak, że czuje się dobrze i doskonale wie, co robi. – Przyjrzałem się temu dokładnie, zanim zdecydowałem się kandydować – powiedział. Dwa miesiące temu prezydent przeszedł wiele badań medycznych, a lekarz demokraty Kevin O'Connor ogłosił, że pozostaje on „zdolnym do służby i w pełni wykonuje wszystkie swoje obowiązki bez żadnych wyjątków i udogodnień”.

Wielu zwolenników Partii Demokratycznej również jest zdania, że wiek prezydenta może stanowić problem. Ostatnie badanie Associated Press/NORC Center wykazało, że tylko 26 proc. dorosłych Amerykanów i 47 proc. demokratów chce, by Biden ubiegał się o reelekcję. W czwartek Instytut Gallupa opublikował sondaż, z którego wynika z kolei, że zaledwie 37 proc. Amerykanów aprobuje działania prezydenta, a 59 proc. twierdzi, że nie pochwala jego pracy. Jak wynika z innych badań instytutu, to najniższy wskaźnik poparcia dla prezydenta w ciągu ostatnich 19 miesięcy.