Powodzie zniszczyły metro i zajezdnię autobusową

2021-09-17 16:09

Na co najmniej $75 mln szacuje MTA swoje straty po powodziach wywołanych na początku września przez huragan Ida. Kwota ta może jeszcze wzrosnąć.

Dla MTA powodzie wywołane gwałtownymi opadami deszczu, jakie przyniósł ze sobą 1 września huragan Ida, były jeszcze bardziej niszczycielskie niż dla samego miasta. Zalewająca tunele woda odcięła zasilanie na niektórych liniach kolejowych. Zalała też tory kolei podmiejskiej i jedną zajezdnię autobusową, wstrzymując transport na terenie metropolii i całego regionu. Tylko z tuneli metra trzeba było wypompować 75 milionów galonów wody.

- System kanalizacji burzowej na poziomie ulicy jest niewystarczający w przypadku tak gwałtownych powodzi - mówił na konferencji prasowej pełniący obowiązki prezesa Janno Lieber (59 l.). - Pompowaliśmy jak szaleni, a system kanalizacji nie mógł przyjąć więcej wody.

Na razie MTA przekazała Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego wstępne szacunki szkód, opiewające na $75-$100 mln. - Zazwyczaj te liczby rosną, gdy pojawiają się wtórne skutki tego, co się wydarzyło - zastrzegł Lieber.

Oprócz kosztów naprawy i wymiany uszkodzonej infrastruktury MTA przygotowuje również plany działań na przyszłość, które pozwoliłyby zapobiec tak niszczycielskim powodziom w przyszłości.

Na razie jednak miejski transport cieszy się z powrotu pasażerów. W pierwszych dniach szkoły nowojorskie metro pobiło kolejny rekord przewozów po pandemii. W poniedziałek skorzystało z niego 2,77 mln osób, we wtorek - 2,9 mln. W ostatnim dniu przed nowojorskim lock downem, 16 marca 2020 metro przewiozło 2 184 296 pasażerów. W 2019 r. dzienna liczba przejazdów metrem wynosiła około 5,5 miliona dziennie.