Brittanee Drexel (+17 l.) ostatni raz była widziana w kwietniu 2009 r. podczas wycieczki do Karoliny Południowej, na spacerze w Myrtle Beach. Przez cały wyjazd utrzymywała kontakt ze swoim chłopakiem, który został w Rochester, ale feralnego dnia przestała odpowiadać na wiadomości. Jak poinformował szeryf hrabstwa Georgetown Carter Weaver, tej nocy dziewczyna została porwana przez Raymonda Douglasa Moody'ego (62 l.). Zboczeniec najpierw zgwałcił bezbronną nastolatkę, potem pozbawił ją życia. Następnego dnia zakopał jej zwłoki w lesie i przez 13 lat pozostawał bezkarny.
Ciało Brittanee zostało znalezione w zeszłą środę w hrabstwie Georgetown, ok. 35 mil od miejsca, w którym zaginęła. Wieloletnie śledztwo doprowadziło do aresztowania Moody’ego na początku maja. W poniedziałek został oskarżony o morderstwo, porwanie i gwałt.
Szeryf przekazał, że mężczyzna ma „obszerną historię przestępstw na tle seksualnym”. W 1983 r. został skazany za gwałt z użyciem siły wobec osoby poniżej 14. roku życia i porwanie.
– Dziś rozpoczyna się nowy rozdział. Poszukiwania Brittanee zmieniły się w walkę o sprawiedliwość dla niej – powiedziała jej mama Dawn. – To jest najgorszy koszmar dla każdej matki. Dziś opłakuję moją córkę, tak samo jak przez ostatnie 13 lat – dodała.