NYPD musi się nam wylegitymować!

Między policją a nowojorczykami doszło do kilku konfliktów. Dotyczyły one głównie brutalności, profilowania rasowego i nieuzasadnionych zatrzymań w ramach stop and frisk. W efekcie udało się wywalczyć, że oficerowie NYPD zostali wyposażeni w kamery przy mundurach, dzięki którym da się uniknąć – lub udowodnić – ewentualne oskarżenia o przemoc czy nieuzasadnione zatrzymanie. Teraz wprowadzono nową zmianę w zasadach postępowania NYPD według przepisów przyjętej przez Radę Miejską ustawy „Right to Know”, która ma poprawić relacje między policją a nowojorczykami. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać w weekend. Zgodnie z nimi oficerowie NYPD podczas zatrzymania będą musieli wręczyć zatrzymanemu wizytówkę, na której będzie ich imię i nazwisko, stopień, numer odznaki i adres posterunku, gdzie stacjonują. Karta ma również informację, gdzie zatrzymany może zgłosić się z komentarzem i gdzie mogą prosić o kopie zapisu z kamery na policyjnym mundurze. Zgodnie z ustawą policjanci muszą okazywać swoje wizytówki zwłaszcza podczas rutynowego zatrzymania, przeszukiwania – osobistego i samochodów – i sprawdzani trzeźwości. Szef związków zawodowych policji Patrick J. Lynch uważa, że nowe przepisy sprawią, że NYPD będzie miała utrudnione zadanie w ściganiu przestępczości.