Zmiana w statystykach udostępnionych przez ICE to efekt nowej strategii agencji. „Nie ma wątpliwości, że sytuacja na granicy i potrzeba zażegnania kryzysu wpływają na to, że agenci są mniej aktywni w głębi kraju. Dodatkowo ich pracę utrudniają lokalne bunty, odmowa współpracy i kolejne pozwy blokujące rozporządzenia mające zapewnić Ameryce i jej legalnym mieszkańcom bezpieczeństwo” – napisał w oświadczeniu komentującym raport Matthew Albence, pełniący obowiązki dyrektora ICE. Z danych ICE wynika, że 92 tys. aresztowanych imigrantów było karanych za przestępstwa ciężkie, jak gwałty czy molestowanie, a także za wyroki za jazdę po pijanemu. Do krajów pochodzenia odesłano 267 tys. imigrantów. Autorzy raportu podkreślają, odpierając ataki na administrację, że pod rządami Trumpa jest bardziej agresywna, że w 2012 r. za prezydentury Baracka Obamy (58 l.) deportowano 409 tys. imigrantów
Mniej zatrzymanych, więcej deportowanych
Agenci U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) aresztowali na terenie Stanów Zjednoczonych w roku fiskalnym 143 tys. imigrantów. To spadek o 10 proc. w porównaniu z ub.r. i najniższa liczba od czasów przejęcia władzy przez Donalda Trumpa (73 l.). W tym samym czasie deportowano 267 tys. imigrantów. O 4 proc. więcej niż rok wcześniej.