Misja ratunkowa SpaceX przełożona! NASA podała nowy termin

Start wyjątkowej misji planowany był na godz. 7.48 pm czasu EDT w środę 12 marca (godz. 2.48 czasu polskiego w czwartek 13 marca). W Centrum Lotów Kosmicznych im. Johna F. Kennedy'ego na Florydzie wszystko było już dopięte na ostatni guzik, ale nagle pojawiły się problemy techniczne. Na pół godziny przez startem został od odwołany! Co się stało?

Jak poinformowała NASA przyczyną była „usterka układu hydraulicznego ramienia zaciskowego rakiety Falcon 9 w Launch Complex 39A w NASA Kennedy Space Center na Florydzie”. Bardzo szybko okazało się, że kolejny z planowanych terminów – wieczór w czwartek 13 marca – również nie zostanie dotrzymany. Tym razem z powodu złej pogody – na trasie przelotu rakiety Falcon 9 spodziewane są silne wiatry i duże opady. NASA i SpaceX wyznaczyły więc kolejny termin.

Zgodnie z nowym planem NASA, rakieta firmy SpaceX ze statkiem załogowym Dragon wzbić się ma w powietrze najwcześniej w piątek 14 marca o godz. 7.03 pm czasu lokalnego (godz. 1.03 am w sobotę 15 marca czasu polskiego). Transmisję startu - o ile kolejny raz nie zostanie przełożony - będzie można oglądać na stronie NASA i SpaceX już od godz. 3 pm czasu EDT.

Kolejną już misją NASA i SpaceX dowodzić będą astronauci NASA Anne McClain i Nichole Ayers, a Takuya Onishi z JAXA (Japan Aerospace Exploration Agency) i Kirill Peskov z Roscosmos będą służyć jako specjaliści misji. Crew-10 ma zadokować do przedniego portu modułu Harmony na ISS o godz. 11.30 pm w sobotę 15 marca.

Nie będzie to jednak jedynie zwykła wymiana lokatorów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na ISS przebywa obecnie siedmioro astronautów, dwoje z nich znacznie dłużej niż powinno. Dotychczasowa dowódczyni stacji Sunita „Suni” Williams i inżynier lotu Barry „Butch” Wilmor spędzili na ISS dziewięć miesięcy. Utknęli w kosmosie w czerwcu, gdy odbywali lot testowy statku Starliner firmy Boeing. Okazało się, że maszyna ma problemy z silnikami odrzutowymi i dla bezpieczeństwa sprowadzono ją na Ziemię bez załogi. Williams i Wilmor musieli więc zaczekać na koniec sześciomiesięcznej misji Crew-9 i planowy start misji Crew-10.

Dokładny czas powrotu uwięzionych w kosmosie astronautów nie jest znany. Razem z Williams i Wilmorem na ziemię wrócić mają astronauta NASA Nick Hague i kosmonauta Aleksandr Gorbunow. Na pokładzie ISS pozostaną Alexey Ovchinin i Ivan Vagner z Roskosmosu oraz Don Pettit z NASA, których misja ma potrwać do połowy kwietnia.