Zapowiedź to tylko fragment planu Adamsa, który celuje w utworzenie 500 nowych miejsc noclegowych dla potrzebujących w najbliższym czasie. Jednocześnie znikać mają oni z ulic. W poniedziałek zlikwidowano nielegalne obozowisko pod Brooklyn Queens Expressway w Williamsburgu. To dopiero początek skoordynowanej akcji, w wyniku której ma zniknąć do 150 koczowisk w pięciu dzielnicach. Działania mają trwać dwa tygodnie. Adams nie powiedział jednak, dokąd trafią osoby przebywające w obozach.
– Zlikwidujemy obozowiska, damy ludziom dostęp do kompleksowych usług. Nie zamierzam być burmistrzem nieludzkiego miasta, które pozwala ludziom żyć w niebezpiecznym środowisku. Zbyt długo traktowaliśmy tych nowojorczyków jako niewidzialnych – powiedział burmistrz. W środę miał ogłosić szczegóły nowego planu, który ma być częścią jego dotychczasowych wysiłków. Do zamknięcia tego wydania ich jednak nie ujawniono.