Tak poważne zarzuty oznaczać mogą koniec politycznej kariery. Przewodniczący rady miasta Paterson, oskarżony w 2021 r. o próbę sfałszowania wyborów lokalnych z maja 2020 r. usłyszy dodatkowe zarzuty. Biuro prokuratora generalnego New Jersey ustaliło, że polityk, który od lipca zasiada na fotelu przewodniczącego nie tylko nadzorował popełnienie oszustwa wyborczego, ale też aktywnie w nim uczestniczył. - Zarzucamy, że Mendez i jego współpracownicy bezprawnie zbierali karty do głosowania i manipulowali nimi, aby zapewnić mu nieuczciwą przewagę w wyścigu o miejsce w 3. okręgu w Radzie Miasta Paterson - powiedział Thomas Eicher, dyrektor wykonawczy Office of Public Integrity and Accountability.
Według ustaleń śledczych, Mendez, jego żona Yohanny Mendez (48 l.) i dwójka członków sztabu Omar Ledesma (35 l.) i Iris Rigo (38 l.), ukradli karty do głosowania ze skrzynek pocztowych mieszkańców, wypełnili niektóre z nich, a następnie próbowali wysłać już wypełnione karty. Mieli ukraść i sfałszować setki kart do głosowania korespondencyjnego, zorganizowanego z powodu pandemii.
Sprawa wyszła na jaw, gdy w skrzynce pocztowej w sąsiednim Haledon znaleziono blisko 300 kart z Paterson. W nowym akcie oskarżenia prokuratorzy przywołali świadka, który zeznał, że znalazły się w niej w obecności Mendeza, co sugeruje, że jeden z jego współpracowników zdecydował się na pomoc prokuraturze. Śledczy mają też mieć nagrania, na których polityk omawia strategię na wypadek odkrycia kart w Haledon.
Za niektóre z zarzutów, które usłyszał Mendez i jego pomocnicy, grozi od 5 do 10 lat więzienia stanowego. Polityk zapewnia, że jest niewinny i zamierza ubiegać się w maju o reelekcję. Jego proces może rozpocząć się pod koniec roku.