Droższy wjazd na Manhattan

2019-02-04 5:31

Opłaty za wjazd na Manhattan stały się faktem. Na szczęście nie objęły wszystkich kierowców. Skutki nowej regulacji wprowadzonej przez władze stanu odczują pasażerowie taksówek i innych firm przewozowych. Od soboty obowiązują je bowiem nowe opłaty za korkowanie miasta, czyli congestion pricing.

Manhattan, widok na Manhattan, panoramam Nowego Jorku

i

Autor: -/ Archiwum prywatne Manhattan, widok na Manhattan, panoramam Nowego Jorku

To dopiero początek kontrowersyjnej zbiórki pieniędzy na dofinansowanie miejskiego systemu transportowego. Od soboty każda taksówka, samochód Ubera, Lyfta i innego przewoźnika musi płacić za wjazd na Manhattan. Stawka wynosi $2,5 dla taksówek i $2,75 dla pozostałych przewoźników. Ci, którzy dzielą przejazd z innymi pasażerami, zapłacą jedynie $0,75 za przejazd.

Nowa opłata weszła w życie zaledwie dwa dni po decyzji stanowego Sądu Najwyższego, który zdjął blokadę zasądzoną wcześniej po protestach taksówkarzy, przewoźników i kierowców. Taksówkarze już w niedzielę skrzyknęli się na protesty pod biurami gubernatora Andrew Cuomo na Manhattanie. Nie zgadzają się na opłaty, które ich zdaniem pogrążą ich i tak mało dochodowy, jak twierdzą, biznes. Władze stanu nie zamierzają jednak na tym poprzestać. Chcą, by za wjazd na Manhattan płacili wszyscy kierowcy.

Liczą, że opłaty przyniosą $400 mln rocznie.