Burmistrz NYC pozwany za bezdomnych

Nowojorski włodarz od dawna jest pod ostrzałem za sposób, w jaki radzi sobie z bezdomnością w metropolii, która rozrosła się do rekordowych rozmiarów. Jednym ze sposobów na walkę z problemem było stworzenie w 2017 r. programu, w ramach którego bezdomne rodziny są wywożone z NYC do innych miast i umieszczane w apartamentach z opłaconym czynszem na rok z góry. Część ulokowano za Hudson River w Newark. Według władz miasta nie jest to wcale pomoc, ale zwykłe pozbycie się problemu ze swojego podwórka i na dodatek z narażeniem życia bezdomnych. W pozwie złożonym przez władze Newark zarzucono nowojorskiej administracji, że ulokowała ludzi w sub-standard apartments, czyli mieszkaniach, w których panujące warunki stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia przebywających tam osób. Domagają się albo zabrania bezdomnych z powrotem do NYC bądź ulokowania ich w mieszkaniach spełniających standardy bezpieczeństwa. Bowiem obecnie to na nich spada odpowiedzialność i opieka nad bezdomnymi. – Myślałem, że mamy porozumienie, że wszystkim nam zależy na tym, by wspólnie rozwiązać problem… – powiedział Bill de Blasio, którego nazwisko widnieje w złożonym pozwie.