Międzystanowa I-15 w hrabstwie Millardw Utah została na wiele godzin zamknięta po tym, jak doszło do niej do koszmarnego karambolu z udziałem samochodów osobowych i ciężarówek z naczepami. Dramat rozegrał się między miejscowościami Kanosh a Meadow w niedzielę pomiędzy 4.30 a 5 pm czasu lokalnego. Przez krytyczne 30 minut na autostradzie widoczność spadła praktycznie do zera. Wszystko przez burzę piaskową, jaka przeszła nad okolicą.
- Silne wiatry spowodowały burzę piaskową, która doprowadziła do pogorszenia widoczności i serii wypadków z udziałem około 20 pojazdów - poinformował Utah Highway Patrol.
W samym karambolu zginęło 7 osób. Ale Utah Highway Patrol informuje, że liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, ponieważ kilka ofiar, które przewieziono do szpitali, trafiło tam w stanie krytycznym. Nazwiska ofiar nie zostały ujawnione. Policjanci twierdzą, że zrobią to co najmniej 24 godziny po powiadomieniu ich najbliższych krewnych.
- Jesteśmy zasmuceni przerażającymi wypadkami w hrabstwie Millard - napisał na Twitterze gubernator Utah, Spencer Cox (46 l.). - Gorąco modlimy się za bliskich tych, którzy zginęli i za tych, którzy walczą o swoje życie.
Według biura National Weather Service w Salt Lake City burza piaskowa, która doprowadziła do tragedii została wywołana przez inne burze w okolicy. Lokalne wskazania prędkości wiatru pokazywały 32 mile na godzinę, chociaż porywy przy samej autostradzie mogły być silniejsze. Meteorolodzy osytrzegają, ze burze piaskowe są zagrożeniem dla pojazdów i radzą kierowcom, aby w takim przypadku zjeżdżali na pobocza, jak najdalej od pasów ruchu i zatrzymywali pojazdy.
