Stewart Rhodes miał, według prokuratorów, planować spisek tygodniami, a jego zwieńczeniem był atak na siedzibę Kongresu, którego celem było niedopuszczenie do przejęcia fotela prezydenta przez Joe Bidena (81 l.). Sędzia Amit Mehta (52 l.) zgodził się z Departamentem Sprawiedliwości, iż ekstremista zachęcał uczestników zamieszek do użycia przemocy i powinien odpowiedzieć za swoje „terrorystyczne” czyny. Stwierdził również, że Rhodes wciąż jest zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych: – Gdy tylko zostaniesz uwolniony, kiedykolwiek to nastąpi, będziesz gotowy do chwycenia za broń przeciwko swojemu rządowi – zwrócił się do oskarżonego przed ogłoszeniem wyroku.
Rhodes jednak nie wykazał skruchy. – Jestem więźniem politycznym i podobnie jak prezydent Trump, moim jedynym przestępstwem jest sprzeciwianie się tym, którzy niszczą nasz kraj – stwierdził.
Gubernator generalny Merrick Garland powiedział, że Departament Sprawiedliwości „zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za atak na naszą demokrację”.