W ogólnym ujęciu w całym New York City wskaźnik przestępczości osiągnął historycznie niskie rozmiary. Niemniej patrząc na poszczególne okolice pięciu nowojorskich dzielnic, nie jest aż tak kolorowo. Wzrost przestępczości odnotowano m.in. na Bronksie, Brooklynie i Queensie. W związku z tym szefostwo NYPD postanowiło wyciągnąć zza biurek policjantów pracujących w administracji i wysłać ich do patrolowania ulic. Odbywa się to w ramach dorocznej akcji „Summer All-Out”. – Statystyki pokazują, że latem przestępczość wzrasta. A jeżeli jeszcze przed nim wzrosła w poszczególnych okolicach, to znaczy, że tam właśnie trzeba zasilić policyjny skład – mówił na konferencji Terence Monahan z NYPD. – Osiem posterunków na Bronksie, Brooklynie i Queensie otrzyma dodatkowych oficerów, którzy będą koncentrować się na patrolowaniu miejskich osiedli oraz stacji metra – dodał. Poszczególne posterunki wzbogacą się w sumie o 287 policjantów, o 70 więcej niż rok temu w ramach akcji „Summer All-Out”.
Policjanci ruszą zza biurek na ulice
2019-05-24
11:28
Od czwartku blisko 300 policjantów, którzy do tej pory wykonywali prace administracyjne za biurkiem, wspomaga czynnie oficerów z komisariatów, w obrębie których odnotowano rekordowy wzrost przestępczości. W ten sposób NYPD chce zatrzymać niepokojący trend i zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców w letnich miesiącach, kiedy liczba przestępstw zazwyczaj wzrasta.