crime scene, policja

i

Autor: -

Znęcali się nad synkiem i go zatłukli

2019-04-27 21:47

Został zabity przez własnych rodziców, owinięty w folię i zakopany w płytkim grobie kilka mil od domu. Na jaw wychodzą kolejne szokujące fakty na temat Andrew „AJ” Freunda (5 l.), którego przez tydzień poszukiwały sztaby śledczych z Illinois.

Dziecko żyło w koszmarnych warunkach, a przed śmiercią było torturowane. Sąd zatrzymał rodziców w areszcie za kaucją 5 mln dol. Andrew Freund Sr. (60 l.) i JoAnn Cunningham (36 l.) z Crystal Lake w Illinois w czwartek rano stanęli przed sądem. Sędzia wyznaczając każdemu gigantyczną kaucję, zaznaczył, że mogą wyjść zza krat po wpłaceniu po 500 tys. dol. 36-letnia matka „AJ”, która jest w siódmym miesiącu ciąży, zalała się łzami, słuchając listy zarzutów, którą przedstawili im śledczy. Wyrodni rodzice odpowiedzą m.in. za morderstwo pierwszego stopnia, naruszenie nietykalności cielesnej i zatajenie śmierci dziecka. Śledczy zdecydowali się na aresztowanie rodziców w środę, po tym jak po nocnym przesłuchaniu i przedstawieniu raportów z telefonów komórkowych, wymusili na nich, by pokazali, gdzie szukać chłopca. Małe ciałko Andrew spoczywało w płytkim grobie w Woodstock, kilka mil od rodzinnego domu. Jak ujawnili w czwartek śledczy, dziecko 15 kwietnia było maltretowane. Rodzice wsadzili 5-latka pod zimny prysznic i trzymali tam kilkadziesiąt minut. Potem zaczęli go bić i niestety zatłukli na śmierć, co potwierdził właśnie koroner hrabstwa McHenry. Trzy dni później ojciec chłopca zgłosił jego zaginięcie, a do akcji ruszyły zastępy policjantów, agentów FBI, psy tropiące i drony. Tragiczny finał poszukiwań poruszył nawet policjantów, mimo że widzieli, że mają do czynienia z rodziną w przeszłości oskarżoną o rozmaite zaniedbania wobec dzieci. – Mam nadzieję, że rodzina „AJ” odczuje pewnego rodzaju ulgę, wiedząc, że chłopiec już nie cierpi, a jego zabójcy zostaną postawieni przed oblicze sprawiedliwości – powiedział szef policji Crystal Lake James Black. Mieszkańcy Crystal Lake nie mogą się otrząsnąć. Pod domem 5-latka przybywa kolorowych baloników i pluszaków, którymi chłopiec już nigdy nie będzie mógł się pobawić…