– Mam wspaniałą rodzinę i wykonali fantastyczną robotę, bardzo to doceniam – mówił Trump podczas wtorkowego wystąpienia w swojej rezydencji, zwracając się do swoich dzieci – Erica (39 l.), Donalda Jr (46 l.), Tiffany (30 l.), Ivanki (41 l.) i Barrona. Jednak ostatnia dwójka nie była obecna na sali, podobnie jak jego małżonka Melania. Pierwsza dama nie towarzyszyła swojemu mężowi także w nowojorskim sądzie i podobno nie chce słyszeć o skandalu.
Anonimowe źródło magazyn „People” twierdzi, że Melania „pozostaje wściekła” z powodu rzekomych romansów jej męża oraz że „nie chce słyszeć o rzekomej potajemnej zapłacie” dla aktorki porno. – Dalej czuje się szczęśliwa, będąc w rezydencji Mar-a-Lago, otoczona ludźmi, którzy ją kochają i nie wspominają o rzeczywistości lub złych rzeczach na temat jej męża – podaje informator.