Trwa śledztwo, które ustali dlaczego w czasie morderczego treningu eliminacyjnego zmarł Kyle Mulena. Kyle brał udział w ćwiczeniach Navy SEAL, które miały wyłonić najlepszych kandydatów do tej jednostki. W czasie zajęć podwodnych w pobliżu San Diego, CA, został podjęty z wody przez wojskowych ratowników. W tym samym czasie trzeba było wydobywać na powierzchnię innego kadeta aspirującego do SEAL.
Rodzina i znajomi rozkładają ręce. Mulen był świetnym sportowcem, który doskonale sprawdzał się w wodzie i na lądzie. Nikt nie wie, czemu zginął podczas testów sprawnościowych.
- Przygotowaliśmy każdą możliwą formę wsparcia na rodzinę Mullenów i kolegów z klasy Kyle'a - przekazał wiceadmirał HW Howard, dowódca Specjalnego Dowództwa Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w oświadczeniu.