– Rozpoczęliśmy już rozmowy nad tym, odpowiedzialności i sprawy jakimi zajmują się obecnie urzędnicy w oddziałach USCIS za granicami USA zostały przekazane do Departamentu Stanu albo personelowi, który pracuje na miejscu – poinformowała we wtorek Jessica Collins,rzeczniczka USCIS. Dodała, że ma to nie tylko pozwolić zaoszczędzić miliony dolarów rocznie, ale także, dzięki odzyskanemu personelowi, uda się przyspieszyć rozpatrywanie zaległych spraw imigracyjnych w amerykańskich oddziałach USCIS. Jak donosi NPR, spekuluje się jednak, że jest jeszcze jeden ukryty cel, jakim ma być pozyskanie funduszy na konstrukcję muru na meksykańsko-amerykańskiej granicy. Plany likwidacji oddziałów USCIS zaniepokoiły wielu działaczy imigracyjnych, którzy twierdzą, że bardzo to spowolni rozpatrywanie wniosków o azyl, łączenie rodzin oraz petycji o obywatelstwo dla żołnierzy. Collins dodała, że zamknięte mają zostać wszystkie 23 oddziały USCIS w 20 krajach.
Zlikwidują urzędy imigracyjne, by mieć na budowę muru?
Administracja Donalda Trumpa (73 l.) planuje zamknąć kilkadziesiąt terenowych oddziałów Urzędów Imigracyjnych (U.S. Citizenship and Immigration Services – USCIS) za granicami Stanów Zjednoczonych. W ten sposób chce zaoszczędzić miliony dolarów. Nie jest wykluczone, że to posunięcie związane jest z pozyskaniem środków na budowę muru na południowej granicy USA.