Dusiciel z metra zebrał już $2,6 na prawników

2023-05-20 15:37

Postawa Daniela Penny’ego (24 l.) podzieliła nowojorczyków. Dla jednych jest mordercą, dla drugich bohaterem. Ci ostatni dali temu wyraz wspierając hojnie internetową zbiórkę na pokrycie kosztów jego obrony przed sądem. Internauci wpłacili na nią już ponad $2,6 mln!

Poruszeni śmiercią uduszonego przez 24-latka bezdomnego bliscy i mieszkańcy mieli w piątek zebrać się na Manhattanie, by pożegnać Jordana Neely’ego (+30 l.). Mowę pochwalną na nabożeństwie w Mount Neboh Baptist Church wygłosić miał ks. Al Sharpton, znany działacz na rzecz praw obywatelskich. Żegnać mieli go też krewni i przyjaciele, którzy podkreślają, że nie wierzą, by skrzywdził kogokolwiek, gdyby Penny zostawił go w spokoju. Mimo, że 30-latek miał na koncie kilka aresztowań, historię zaburzeń psychicznych i sprawę za napaść na nieznajomego.

Neely zginął 1 maja po jednym z podobnych incydentów, gdy w pociągu linii F krzyczał do pasażerów. Penny powalił go na ziemię, a potem udusił. Po tygodniu protestów na ulicach, prokuratura oskarżyła go o nieumyślne spowodowanie śmierci. Jego prawnicy twierdzą, że Penny działał w samoobronie. Tę opinię podziela wiele osób. Odzwierciedlają to też wyniki zbiórki na rzecz jego obsługi prawnej, w sprawie karnej i ewentualnych cywilnych, na portalu www.givesendgo.com/daniel_penny. Zebrano tam już ponad $2,66 mln, którymi zarządzać będzie kancelaria Raiser & Kenniff, P.C.

- „Daniel Penny, 24-letni student college'u i odznaczony weteran piechoty morskiej, stoi w obliczu dochodzenia karnego wynikającego z tego, że chronił osoby w pociągu metra w Nowym Jorku przed napastnikiem, który później zmarł. (…) Wszelkie zebrane wpływy, które przekroczą kwotę niezbędną do pokrycia kosztów obrony prawnej pana Penny'ego, zostaną przekazane na program ochrony zdrowia psychicznego w Nowym Jorku” – czytamy na stronie zbiórki.