Lawrence Rudolph (67 l.) został uznany przez ławę przysięgłych winnym zarzucanych mu czynów – morderstwa swojej żony oraz spieniężenia 4.8 mln dol. w wypłatach z ubezpieczenia zdrowotnego. Zdaniem prokuratorów mężczyzna zastrzelił małżonkę 11 października 2016 r. w Zambii. Parę lat później, podczas kłótni ze swoją kochanką, Lori Milliron, miał powiedzieć: „Zabiłem moją p*** żonę dla ciebie!”.
Rudolph nie przyznał się do winy. Twierdził, że kobieta sama postrzeliła się w klatkę piersiową przypadkiem, gdy ten był w łazience. Zdaniem biegłych, rana nie mogła jednak powstać w wyniku samookaleczenia, a dowody wskazywały na to, że śmiertelny strzał został oddany z odległości dwóch do trzech i pół stopy.
Kochanka mężczyzny miała dowiedzieć się o morderstwie już po fakcie. Prokuratorzy oskarżyli ją o okłamywanie federalnej ławy przysięgłych na temat sprawy i jej relacji z mężczyzną. Została również uznana za winną współudziału w morderstwie. Rudolphowi z kolei grozi dożywocie, a nawet kara śmierci.