Kai Cenat przyciągnął na Union Square na Manhattanie nastolatków obietnicami o nowych konsolach PalyStation. Internetowy celebryta, znany z mających milionową oglądalność transmisji na Twitchu i YouTube, obiecał rozdanie za darmo 300 konsoli. Młodzi zalali plac, wspinając się na pomniki, dachy i samochody. Gdy Cenat zapowiedział, że rozda prezenty, gdy tłum się opanuje, zgromadzeni zaczęli rzucać butelkami oraz puszkami, niszczyć pojazdy, a potem atakować policję. NYPD poinformowała, że zatrzymała 65 osób, w tym 35 nieletnich. Zatrzymany został również Cenat, który w sobotę usłyszał zarzuty i został zwolniony z nakazem stawiennictwa w sądzie.
- „Jesteśmy głęboko przygnębieni wybuchem zakłóceń porządku, które dotknęły niewinnych ludzi i firmy, i nie akceptujemy takiego zachowania" – przekazała w weekend agencja AMP, która reprezentuje Cenata i innych influencerów, tłumacząc, że intencją było docenienie fanów. - Nasze dzieci nie mogą być wychowywane przez media społecznościowe – stwierdził z kolei w sobotę burmistrz Eric Adams (63 l.). Dodał, że policja i urzędnicy wykazali się wyjątkowymi umiejętnościami, uspokajając sytuację bez szkody dla uczestników zajść.