Miał zabić w Idaho czwórkę studentów. Zamknęli dla niego lotnisko

2023-01-06 17:22

Tą sprawą żyje cała Ameryka. Bryan Kohberger (28 l.), doktorant kryminologii podejrzewany o zabójstwo czwórki studentów, został ekstradowany z Pensylwanii do Idaho, gdzie doszło do brutalnego mordu. Wczoraj miał usłyszeć zarzuty.

Kohberger w zeszły piątek został aresztowany w Albrightsville w hrabstwie Monroe, PA, gdy przebywał w domu swoich rodziców, a we wtorek zgodził się na ekstradycję do Idaho. Policjanci są przekonani, że to on stoi za tajemniczym morderstwem czwórki przyjaciół z Uniwersytetu w Idaho. W połowie listopada śledczy w jednym z domów w mieście Moscow znaleźli ciała Ethana Chapina (+20 l.) Madison Mogen (+21 l.), Xany Kernodle (+20 l.) i Kaylee Goncalves (+21 l.), którzy najprawdopodobniej zostali zadźgani podczas snu.

Podejrzany 28-latek w środę około godz. 6.30 pm czasu lokalnego wylądował na Pullman-Moscow Regional Airport w stanie Waszyngton. Zakuty w kajdanki wysiadł z samolotu, po czym został odebrany przez trzech funkcjonariuszy. Według TMZ, gdy wyprowadzono go z samolotu podczas międzylądowania w Illinois, ewakuowano cały port lotniczy.

Finalnie mężczyzna został zamknięty w więzieniu hrabstwa Latah. W czwartek na sali sądowej miał oficjalnie usłyszeć zarzuty morderstwa czterech osób. Dopiero wtedy, śledczy zamierzali ujawnić więcej szczegółów na temat zabójstw. - Wierzymy, że mamy właściwego człowieka – powiedział Anthony Dahlinger z policji w Moscow, przyznając, że śledczy otrzymali próbki DNA 28-latka. Według CNN miały one pasować do śladów znalezionych na miejscu zbrodni. Mężczyzna jest też właścicielem białego hyundaia elantry widzianego w pobliżu w dniu morderstwa. Kohberger, który studiował na Washington State University, miał mieszkać kilka minut od domu, w którym dokonano krwawego mordu.