Dwuletni samiec niedźwiedzia czarnego w środowy poranek zelektryzował mieszkańców Capitol Hill w Salt Late City, UT. Misiek wspiął się na jedno z przyulicznych drzew wzbudzając sensację. Na miejsce zjechali leśnicy i strażacy wyposażeni w drabiny, wiadra i liny.
- Drabiny nie mogły zostać użyte, dopóki niedźwiedź nie został uspokojony, aby nie wystraszyć go z drzewa – powiedziała rzeczniczka leśników Faith Heaton Jolley. Specjaliści postanowili podać mu środek usypiający i złapać, gdy zsunie się z gałęzi. Niestety nim ustawili ciężarówkę, by złagodzić upadek zwierzaka, ten runął z wysokości 20 stóp na ulicę.
Wstępna ocena wykazała, że nic mu się nie stało. Po zamknięciu w specjalnej tubie, misiek trafił na badania, które potwierdziły, że nic mu nie jest. Pod wieczór, po oznakowaniu został wypuszczony w pobliskich górach.