W trwającym do niedzieli wczesnym głosowaniu, tak jak w wyborach 7 listopada, głosować mogą osoby, które do 28 października zarejestrowały się na liście wyborców, są też obywatelami amerykańskimi i od co najmniej 30 dni mieszkają w Nowym Jorki. Informacje na temat wyborów i szczegóły dotyczące procesu głosowania znaleźć można na polskojęzycznej stronie polish.nycvotes.org. Tam też znajdziemy adresy lokali wyborczych, w którym pomocą służyć ma polskojęzyczny personel.
W tym roku stawką w wyborach są wszystkie miejsca w radzie miasta. Większość radnych walczy więc o reelekcję, tak jak przewodnicząca rady Adrienne Adams (62 l.), z którą w okręgu 28. mierzy się republikanin Rusatem Ramgopą, czy znany dobrze Polonii Robert Holden (72 l.), niemający konkurencji w okręgu 30. Niektórzy jednak muszą walczyć o to, kto pozostanie w radzie, po zmianie granic okręgów na Brooklynie. Taki bój w okręgu 47. toczą demokrata Justin Brannan (45 l.) i jego do niedawna partyjny kolega Ari Kagan (56 l.), który przeszedł do GOP.
Nowojorczycy wybierać będą także prokuratora okręgowego na Bronksie, Queensie i Staten Island oraz sędziów. W całym stanie odpowiemy też na dwa pytania referendalne. Pierwsze dotyczy poprawki do konstytucji, która zakłada zniesienie specjalnego limitu zadłużenia okręgów szkolnych w miastach poniżej 125 tys. mieszkańców. Drugie, poprawki zakładającej przedłużenie o 10 lat uprawnień władz hrabstw, miast i wsi do wyłączania z konstytucyjnych limitów zadłużenia wydatków na budowę systemów kanalizacyjnych.