Zabrał do grobu tajemnicę zniknięcia Gabby

2021-10-23 20:58

To już koniec trwających miesiąc poszukiwań. Ludzkie szczątki odnalezione na bagnach Florydy należą do Briana Laundrie (+23 l.) - potwierdziło Federalne Biuro Śledcze.

Ludzkie szczątki znaleziono w parku Myakkahatchee Creek na obrzeżach North Port, FL, w środę. Dzień później FBI potwierdziło, że to ciało 23-latka. Identyfikacji niekompletnych zwłok udało się dokonać na podstawie dokumentacji dentystycznej chłopaka.

Szczątki poszukiwanego od połowy września Briana odnaleziono na bagnistym obszarze, gdzie poszukiwania prowadziła lokalna policja. Władze już wcześniej podejrzewały, że Laundrie może nie żyć, kiedy tydzień temu włączyły do ekipy przeczesującej Florydę psa wyszkolonego w poszukiwaniu zwłok. Prawnik rodziców chłopaka Steve Bertolino w „Good Morning America" w piątek przyznał, że czekają teraz na informacje dotyczące przyczyny śmierci 23-latka.

Chłopak był poszukiwany w związku ze śmiercią Gabby Petito (+22 l.), swojej narzeczonej, z którą mieszkał i podróżował po Ameryce. Ostatni raz widziano ją żywą 26 sierpnia, a jej ciało ze śladami po uduszeniu znaleziono 19 września w pobliżu campingu Spread Creek Dispersed Campground w Parku Narodowym Bridger-Teton w Wyoming. Rodzina Petito nie skomentowała jeszcze najnowszych rewelacji FBI. - Opłakują stratę swojej pięknej córki – przekazał ich adwokat Richard Stafford.

Laundrie zniknął z rodzinnego domu w North Port, w połowie września. Nigdy nie został oficjalnie oskarżony o zabójstwo dziewczyny. FBI poszukiwała go za bezprawne użycie karty bankowej Petito. Jeżeli to on był sprawcą śmierci dziewczyny, swoją tajemnicę zabrał do grobu.