Szef obrony Mark Esper (55 l.) ogłosił decyzję o zatwierdzeniu przeznaczenia 3,6 mld dolarów we wtorek po południu. Pieniądze z funduszu militarnego przeznaczonego na różne projekty, głównie związane z bazami mieszkaniowymi dla żołnierzy. Wstrzymanych ma zostać w sumie 127 projektów. Na razie nie podano, o jakie chodzi. To, co pewne, to pieniądze uzyskane w ten sposób, ku wielkiemu zadowoleniu prezydenta Trumpa, mają pozwolić na zrealizowanie budowy muru na 175-milowym odcinku na amerykańsko-meksykańskiej granicy. Jak podaje Associated Press, powołując się na anonimowe źródła, połowa zlikwidowanych militarnych projektów dotyczy tych zaplanowanych wcześniej na terenie USA, a pozostałe w innych krajach, gdzie stacjonują amerykańskie wojska. – Zaplanowane projekty nie są zlikwidowane, są po prostu wstrzymane – informuje Elaine McCusker, rewident Pentagonu. Decyzję szefa obrony mocno krytykują demokraci. – To zwykła potwarz i obraza amerykańskich żołnierzy – mówi nowojorski senator Charles Schumer. Przedstawiciele Pentagonu podają, że pieniądze zostaną przeznaczone na budowę na 11 projektów związanych z budową muru na granicy w Kalifornii, Arizonie i Teksasie.
Zabiorą wojsku, by mieć na mur
2019-09-05
20:05
Walka o mur trwa. Dopiero co administracja Donalda Trumpa (73 l.) zapowiedziała odebranie agencjom federalnym pieniędzy i dzięki temu przeznaczenie 271 mln dolarów na zabezpieczenie granicy, teraz dodatkowe fundusze zatwierdził szef Departamentu Obrony USA. W tym przypadku mowa jednak o większych pieniądzach, bo aż 3,6 mld dolarów.