Zabili i porzucili dowody w śmietnikach

i

Autor: Tyler Sizemore/AP Zabili i porzucili dowody w śmietnikach

Zabili i porzucili dowody w śmietnikach?

2019-06-05 8:00

To może być dowód zbrodni. Detektywi i stanowa policja prowadząca śledztwo w sprawie zaginionej Jennifer Dulos (50 l.), matki piątki dzieci z Connecticut, znaleźli zakrwawione rzeczy kobiety. Porzucono je w śmietnikach w okolicach Hartford.

Aresztowani w związku ze sprawą, mąż zaginionej Fotis Dulos (51 l.) i jego obecna partnerka Michelle Troconis (44 l.), stanęli w poniedziałek przed Norwalk Superior Court, gdzie usłyszeli pierwsze zarzuty dotyczące m.in. próby zacierania śladów i nie współpracowania ze stróżami prawa. Zarzuty mogą się jednak zmienić. Para została zatrzymana za kaucją w wysokości pół miliona dolarów. Troconis była w stanie dać finansowe poręczenie i sędzia pozwolił jej na opuszczenie aresztu, ale musi oddać paszport i będzie monitorowana za pomocą urządzenia z GPS. Ma zakaz kontaktowania się z rodziną Jennifer. Tymczasem śledczy poszukujący kobiety i dowodów znaleźli rzeczy, na których była krew 50-latki. Były rozrzucone w ponad 30 śmietnikach na czteromilowym odcinku Albany Avenue w Hartford. Były wśród nich nasączone krwią gąbki. Śledczy mają też zapis kamer monitoringu, na którym widać, jak mężczyzna wyglądający jak Fotis Dulos wrzuca do studzienki ściekowej worek, w którym znajdowały się rzeczy kobiety. Policja szuka dalej, stara się też namierzyć telefon komórkowy Jennifer. 50-latka zaginęła bez śladu 24 maja. Sprawa, która początkowo zdawała się być zwykłym zaginięciem, została zakwalifikowana jako zabójstwo po tym, jak w domu kobiety w New Canaan znaleziono ślady krwi i dowody na to, że dom został dokładnie wyczyszczony. Jennifer Dulos w 2017 r. rozstała się z mężem i walczyła o to, by dzieci pozostały tylko pod jej opieką.