W Nowym Jorku ucieczka z miejsca wypadku, w którym ktoś doznał obrażeń, nie jest traktowana tak samo. Kierowca samochodu popełnia przestępstwo. Użytkownik hulajnogi - tylko wykroczenie.
- Takie prawo nie ma sensu - uważa senator stanowy Brad Hoylman (56 l.), który spotkał się z nowojorczykami na skrzyżowaniu. West 64th i Amsterdam Avenue, gdzie 4 czerwca została potrącona aktorka Lisa Banes (66 l.). Kobieta zmarła po 10 dniach w szpitalu w wyniku nieodwracalnych obrażeń mózgu. Hoylman i deputowana do Zgromadzenia stanowego Linda Rosenthal (64 l.) proponują by zrównać kary za ucieczkę z miejsca wypadku niezależnie od pojazdu, którym kierował sprawca.
Według Holymana jego ustawa jest ważna ze względu na rosnącą popularność hulajnóg elektrycznych. Zostały one dopuszczone do ruchu w NYC w 2020 roku.
Od 2020 r. w Nowym Jorku miało miejsce 588 wypadków związanych z hulajnogami elektrycznymi, w których w sumie 538 osób zostało rannych i co najmniej trzy poniosły śmierć.