Pasażer, którego personaliów nie ujawniono, przyleciał do Stanów z Pekinu. Podczas wyrywkowej kontroli bagażu wśród rzeczy znaleziono kolorową plastikową torebkę z naklejkami psów i kotów. W środku znajdowało się coś, co przypominało powysuszane kawałki ptaków. Pasażer tłumaczył, że to karma dla kotów, którą wiózł w prezencie do Maryland. Nie dowiózł. Po otwarciu torebki od razu było widać, że to martwe ptaki. Przepisy federalne zakazują wwożenia do USA wszelkiego ptactwa z uwagi na ryzyko roznoszenia ptasiej grypy. Paczka z nielegalną zawartością została przejęta, a ptaki następnie spalono według standardów USDA. Nie poinformowano, jak ukarano przemytnika.
Z martwymi ptakami z Chin do USA
2020-02-12
19:49
Jedni przemycają narkotyki, drudzy broń, a jeszcze inni… martwe ptaki.Agenci US Customs and Border Patrol na Dulles Airport, znajdującego się niedaleko stolicy USA, znaleźli w bagażu pasażera lecącego z Chin kolorową plastikową torebkę, w której znajdowały się wysuszone kawałki martwych ptaków.