Z maczetą i kilofem do metra

2022-04-05 20:15

Do metra zeszło więcej policji, ale nowojorczycy nie mogą czuć się bezpieczni. Niezrównoważeni bandyci wsiadają do pociągów nie tylko z nożami. W ciągu jednego tygodnia policja odnotowała dwa incydenty z użyciem… maczety i kilofa. Jeden niestety zakończył się tragicznie.

NYPD prowadzi dochodzenia w sprawie dwóch niebezpiecznych zajść na stacjach. 29 marca ok. 7 pm uzbrojony w maczetę bandyta podszedł do 46-latka stojącego na peronie stacji 34th Street-Penn Station. Pokazał mu broń, a następnie uderzył go nią w głowę. Ofiara z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Sprawca jest poszukiwany.

Kolejny incydent z użyciem niebezpiecznego narzędzia miał miejsce w miniony piątek. Ok. godz. 4 pm w pociągu linii A jadącym do Rockaway, pasażerów zaczął straszyć mężczyzna wymachujący kilofem. Policji udało się go szybko złapać, zanim kogoś zranił. Obadiah Lashley (27 l.) został zatrzymany na stacji Beach 67th St.  „Dzięki wzmocnionym siłom funkcjonariusze Dystryktu 23 byli w pogotowiu, przechwytując jadący pociąg i zabierając mężczyznę do aresztu” – podało NYPD na Twitterze, dołączając zdjęcie ogromnego kilofa. 27-latek usłyszał zarzuty gróźb i lekkomyślnego narażenia na niebezpieczeństwo.