Wyszedł z aresztu i zastrzelił żonę

i

Autor: FACEBOOK

Zginęła na oczach własnych dzieci. Oskarżonym mąż 30-latki

2022-11-03 18:43

Bliscy Keairy Bennefield (+30 l.) są pewni - tej tragedii dało się uniknąć. Jak przekazali śledczy, 30-latka została zastrzelona na oczach własnych dzieci. Podejrzanym w sprawie jest mąż kobiety, recydywista z pokaźną kartoteką. Mężczyzna zaledwie dzień przed tragedią został wypuszczony z aresztu, bez konieczności wpłacania kaucji.

Dramat rozegrał się 5 października. Jak poinformował „Buffalo News”, tydzień przed tragedią policja w Cheektowaga otrzymała zgłoszenie w sprawie maltretowania kobiety. 30-latka rzekomo przekazała funkcjonariuszom, że została uderzona przez męża, z którym była się w separacji. Dzień później wrzuciła na Facebook nagranie z kamer monitoringu, na którym uchwycono, jak mężczyzna bije kobietę. Zdaniem Bennefield to mąż był jej katem.

Policja otrzymała nakaz aresztowania Adama Bennefielda (45 l.), jednak ten trafił do aresztu dopiero 4 października, gdy kobieta przekazała funkcjonariuszom nagranie z kamer. Tego samego dnia mężczyzna został oskarżony m.in. o napaść i groźby oraz otrzymał zakaz zbliżania się do żony. Ze względu na obowiązujące prawo stanowe zarzuty postawione mężczyźnie nie były wystarczające, by ustanowić kaucję, dlatego domniemany napastnik został zwolniony z aresztu bez konieczności jej wpłacania.

Dziennik doniósł, iż w dniu zabójstwa Keaira Bennefield razem z dziećmi przebywała w domu swojej matki. Zanim wyszła z mieszkania, by zawieźć pociechy do szkoły, miała włożyć kamizelkę kuloodporną. Policja przekazała, że wtedy mężczyzna przyjechał pod dom, a gdy ta była już w samochodzie, uderzył w jej pojazd, wysiadł i otworzył ogień. 30-latka zginęła na oczach swoich bliskich.

Adam Bennefield został zatrzymany po tygodniu poszukiwań. Nie przyznał się do winy m.in. w sprawie morderstwa i narażenia dzieci na niebezpieczeństwo. W środę miał ponownie stanąć przed sądem.