Policja przekazała, że 22-latek jest podejrzanym w strzelaninie, która miała miejsce na rogu Fifth Avenue i 50th Street 18 sierpnia. Mężczyzna miał przegrać wówczas pieniądze i złoty łańcuch podczas oszukańczej gry ulicznej z dwoma mężczyznami. Następnie zażądał zwrotu swoich rzeczy, a gdy ci odmówili i odjechali, ostrzelał ich samochód i zaczął ich gonić. Pojazdy wjechały na parking hotelu Palace przy Madison Avenue, gdzie rozpoczęła się piesza gonitwa. Jeden z mężczyzn finalnie upuścił gotówkę i biżuterię, a 22-latek podniósł je i uciekł. W poniedziałek został aresztowany.
Hernandez wielokrotnie był zatrzymywany za przestępstwa z użyciem broni. W 2017 r. został aresztowany w sprawie udziału w strzelaninie, jednak po chwili odsiadki w Rikers Island został zwolniony za kaucją w wysokości $100 tys. Zarzuty zostały finalnie wycofane ze względu na brak współpracy kluczowego świadka. Dwa lata później 22-latek został oskarżony o napad na Bronksie, ale został zwolniony za kaucją w wysokości $15 tys. Sam Hernandez twierdzi, że policjanci zatrzymali go bezprawnie, dlatego złożył pozew przeciwko NYPD i miastu. Sprawa jest w toku.