Kilkadziesiąt luksusowych rezydencji, ponad 80 kosztownych aut, biżuteria, torebki i ubrania od projektantów – takie życie za wyłudzone z armii pieniądze zafundowała sobie Janet Yamanaka Mello z Teksasu. Kobieta usłyszała właśnie wyrok za pięć zarzutów oszustwa pocztowego i pięć zarzutów złożenia fałszywego zeznania podatkowego. Choć groziło jej nawet 150 lat więzienia, ma spędzić za kratami 15 lat. Wszystko dlatego, że przyznała się do winy i wyraziła skruchę, zapewniając, że wstydzi się swoich czynów.
Mello pracowała jako menadżerka cywilnego programu finansowego w Fort Sam Houston, TX. W 2016 r. stworzyła fundację „Zdrowie dzieci i rozwój młodzieży (CHYLD)”. Jej organizacja świadczyła jednak usługi na rzecz żołnierzy i ich rodzin jedynie na papierze. Jak informował Departament Sprawiedliwości USA, kobieta regularnie składała sfałszowane dokumenty potwierdzające, że jej fundacja kwalifikuje się do wojskowego programu dopłat, a potem sama przyznawała sobie dotacje.
- „Gdy Mello otrzymała czek na dotację, zdeponowała go na swoim koncie bankowym, wydając pieniądze na odzież, biżuterię, pojazdy i nieruchomości. Dokumenty sądowe wskazują, że Mello powtórzyła ten proces 49 razy w ciągu sześciu lat, żądając około 117 000 000 dol. w płatnościach i otrzymując około 108 917 749 dol.” - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej Zachodniego Teksasu. - „Następnie Mello nie zgłosiła dokładnie swoich dochodów za lata podatkowe 2017, 2019, 2020, 2021 i 2022, pomijając miliony dolarów dochodu uzyskanego w nieuczciwy sposób za pośrednictwem CHYLD” – dodają śledczy.
57-latka przez blisko siedem lat porządnie się obłowiła. Kupiła 31 luksusowych nieruchomości w Kolorado, Maryland, Nowym Meksyku, Teksasie i Waszyngtonie. Wartość jednej z nich wyceniono na $3,1 mln. Była to rezydencja z 8 sypialniami i 12 łazienkami w Preston, MA. Kobieta gustowała też w motoryzacyjnych cackach. W swojej kolekcji miała 16 motocykli Harley-Davidson, pięć Triumphów, cztery Ducati, cztery BMW i Ferrari Fratelli 165 Racer z 1955 roku. Kupiła także Maserati GranTurismo z 2018 r., Chevroleta Corvette z 1954 r., Forda Mustanga z 1966 r., pięć mercedesów i dwa Aston Martiny.
Prokuratorzy nie zostawili suchej nitki na czynach Mello. - „Zamiast przeznaczyć 109 milionów dolarów z funduszy federalnych na opiekę nad dziećmi wojskowymi na całym świecie, samolubnie ukradła te pieniądze, aby kupić ekstrawaganckie domy, ponad 80 samochodów i ponad 1500 sztuk biżuterii. Jej działania odzwierciedlają dokładnie przeciwieństwo tego, co oznacza służba krajowi, a moje biuro będzie nadal niestrudzenie ścigać tych, którzy nielegalnie szukają osobistych korzyści kosztem swoich współobywateli" – przekazał w komunikacie prokurator Jaime Esparza z Prokuratury Okręgowej Zachodniego Teksasu.