Policja miała skupić się na usuwaniu broni z ulic i działa. Co prawda, nie dzięki nowym oddziałom ds. bezpieczeństwa w dzielnicach, ale dzięki ich kolegom, udało się przechwycić 33 sztuki broni. Wystawili ją na czarnym rynku dwaj gangsterzy z Bronksu. Nie wiedzieli, że kupcem nielegalnego towaru, podczas transakcji, która odbywała się w biały dzień, jest funkcjonariusz NYPD. Obydwaj zostali zatrzymani bez prawa do kaucji i odpowiedzą m.in. za handel bronią oraz amunicją.
- Co najmniej dwie sztuki broni zostały powiązane z zabójstwami na Bronksie i Manhattanie – poinformowała prokurator okręgowa Bronksu Darcel D. Clark (60 l.). - Podczas gdy koncentrujemy się na żelaznym rurociągu sprowadzającym nową broń z innych stanów, w tym przypadku chodzi o powstrzymanie przestępców przed recyklingiem broni, która niszczy nasze społeczności – dodała i razem z komisarz NYPD Keechant Sewell (50 l.) podziękowała funkcjonariuszom za sprawną akcję.