Gdyby prawybory burmistrza NYC zależały od udziału wpłat nowojorczyków do wyborczej skarbonki kandydata, 22 czerwca wygrałaby... Kathryn Garcia (51 l.). Choć w ramach publicznej zbiórki między marcem a czerwcem zebrała $656 664, to wpłaty od nowojorczyków stanowią 84,7 proc. zebranych przez nią środków. Pod tym względem drugie miejsce zajmuje Dianne Morales (54 l.) której $297 259 to 80,3 proc. zgromadzonych funduszy. Mniej od Morales zebrał Scott Stringer (61 l.). Ale w jego przypadku $281 959 to 77,8 proc. środków.
Dianne Morales otrzymała 8979 wpłat od nowojorczyków, ale z tym wynikiem została wyprzedzona przez Andrew Yanga (46 l.), który otrzymał 11 421 datków, przy zgromadzonej w zbiórce kwocie $1,4 mln. - Zdobył najwięcej wpłat od mieszkańców Nowego Jorku. Ludzie przemówili i to Yang zostanie burmistrzem - skomentował na Twitterze użytkownik profilu Rydar.
Ale gdyby to wysokość wpłat miałaby decydować o objęciu fotela burmistrza, Yang nie ma żadnych szans przy średniej wpłacie w wysokości $175. Szans na władzę nie miałaby też Morales, dla której średnie wsparcie finansowe to $78 dolarów. Wygrałby Ray McGuire (64 l.). Jego zwolennicy wpłacili datki w średniej wysokości $1336 - czyli 17 razy więcej niż zwolennicy Morales.
Obecnie to właśnie Mc Guire lideruje na finansowym szczycie listy demokratycznych kandydatów na burmistrza. Na swoją kampanię zebrał w sumie $11,7 mln. Drugi jest Eric Adams (61 l.) z $9,7 mln, trzeci Scott Stringer, którego wyborcza skarbonka zawiera $9,07 mln. Faworyzowany przez wielu nowojorczyków Andrew Yang zebrał $7,3 mln. Na szarym końcu listy jest Dianne Morales, której wyborcze fundusze nie przekroczyły $3 mln.