Nancy Salzman była jedną z pierwszą osobą z kierownictwa tego skrzyżowania sekty z piramidą finansową, która jeszcze w 2019 roku przyznała się do popełnionych przestępstw. Miała kraść tożsamości krytyków grupy i włamywać się na ich konta mailowe.
- Byłam pod wpływem uroku Keitha Rainiere`a (61 l.) i zaczęłam racjonalizować wszystkie jego występki - powiedziała w sądzie.
Rainiere został skazany w październiku zeszłego roku na 120 lat więzienia. Jego sekta, która przyciągała milionerów i aktorów hollywoodzkich, zamieniała kobiety w seksualne niewolnice i wypalała im piętna na ciele.
Salzman oprócz wyroku więzienia, do którego trafi dopiero 19 stycznia, ma też zapłacić $150 tys. grzywny. Oddała na nią $50 tys. w gotówce, kilka nieruchomości i fortepian Steinway.