– Wspaniale będzie znów walczyć dla swoich fanów. Nie mogę się już doczekać, jestem gotów wygrać i wrócić do kolejki po walkę o mistrzostwo świata – mówił podczas treningu medialnego Adam Kownacki. – Musiałem popracować nad moją pracą nóg oraz podniesieniem rąk w górę. Muszę być w ringu mądrzejszy, bo jeden cios może zmienić obraz całej walki. Ostatnio miałem trochę pecha, ale była to dla mnie dobra nauczka i lekcja. Wracam dużo silniejszy – dodał.
Kownacki zapewnił też, że z jego zdrowiem wszystko w porządku. – Kontuzja złamania oczodołu już za mną, mogę sparować bez problemów. Czuję się znakomicie i nie mogę się już doczekać tego powrotu. Chcę znów być aktywnym, wygrać 30 lipca i kolejny pojedynek stoczyć na początku przyszłego roku. Barclays Center znów stanie się biało-czerwone i już teraz na myśl o atmosferze tam panującej czuję dreszczyk emocji – mówił Kownacki.
Polski bokser dodał też, że zdaje sobie doskonale sprawę, że będzie to trudny pojedynek. – Czeka mnie walka z olimpijczykiem o dobrych warunkach fizycznych, spodziewam się więc bardzo dobrej potyczki. To będzie dla mnie dobry test, zamierzam jednak go pokonać i pójść po jeszcze większe rzeczy – przyznał Adam.
W niedzielę, 17 lipca, od godz. 1 pm do godz. 4 pm, w nowojorskiej kawiarni Johnny's Cafe przy 60-39 Fresh Pond Rd, Maspeth, NY, odbędzie się spotkanie z Adamem Kownackim.