Wirusowa wojna o więźniów

2020-04-02 12:05

Pomysł Billa de Blasio (59 l.), by wypuścić z więzień skazańców,wywołał spór.Szykują się dwa pozwy.Jednym grożą prokuratorzy, którzy ostro krytykują działania burmistrza. Drugim – organizacje oraz aktywiści domagający się szybkiego uwolnienia zatrzymanych z uwagi na panujące w nich warunki, które narażają ich zdrowie i „wystawiających więźniów na koronawirusa”

Zaczęła się wojna o więźniów, która może okazać się groźna dla każdego mieszkańca Nowego Jorku. Pięciu prokuratorów okręgowych z Manhattanu, Brooklynu, Queensu, Bronksu i Staten Island oraz specjalna prokurator do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej wystosowali pismo do Billa de Blasio (59 l.) oraz komisarz wydziału więziennictwa Cynthii Brann. Skrytykowali w nim ostro pomysł wypuszczania z Rikers Island więźniów, wtym tych odbywających kary za poważne przestępstwa, jako sposób na zatrzymanie pandemii koronawirusa. „Analizujemy listę wniosków o zwolnienie, są na niej niestety osoby, które mogą stwarzać poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. W zeszłym tygodniu komisarz Brann próbowała użyć swojej pozycji, by umieścić na liście więźniów, którzy odbywają kary za napaści seksualne czy przemoc domową. Usłyszeliśmy zapewnienie, że zostaną z niej usunięci. Tak się jednak nie stało. Nawet w tak ciężkich czasach musimy myśleć o bezpieczeństwie nowojorczyków” – napisano w liście, pod którym podpisali się
prokuratorzy Darcel Clark, Eric Gonzalez, Melinda Katz, Cyrus Vance Jr. i Michael McMahon. Dodali, że sam nadzór czy monitoring GPS to za mało. Zagrozili, że jeżeli takie osoby będą zwalniane, pozwą miasto.Do tej
pory uwolniono już ponad 600 więźniów. Zdaniem aktywistów i ekspertów zdrowia to za mało. Dlatego planują pozew, w którym będą domagać się jak najszybszych zwolnień. Argumentują, że warunki panujące w więzieniach i opieka medyczna są na bardzo niskim poziomie, przez co narażająosadzonych na zabójczego wirusa.